Hormony na diecie

Czy zdarza ci się mówić 'tak", kiedy chcesz powiedzieć "nie"? Czy stawiasz potrzeby i pragnienia innych wyżej niż własne? Czy trudno ci prosić o pomoc i ostatecznie robisz większość rzeczy sama? Jeśli na którekolwiek z powyższych pytań odpowiedziałaś 'tak", to masz problem ze stawianiem granic. Zdrowe, solidne osobiste granice są kluczem do życia pełnego i w zgodzie ze sobą. Z powyższą książką przejdziesz intensywny kurs efektywnego stawiania granic i nabierzesz w tym biegłości, aż staniesz się pełnoprawną Strażniczką Swoich Granic. Poprawisz relacje z innymi, wzmocnisz także więź z samą sobą, która jest najważniejsza ze wszystkich. Terri Cole jest psychoterapeutką i ekspertką w dziedzinie relacji i pozytywnego wzmacniania. Od ponad 20 lat pracuje zarówno z mamami na pełen etat jak i z prezesami wielkich firm. Potrafi każdemu wytłumaczyć zawiłości koncepcji psychologicznych i przełożyć je na przystępne i łatwe do zastosowania techniki, dzięki którym można os

 Jeśli czujesz, słyszysz i przeżywasz wszystko mocniej niż inni, to prawdopodobnie jesteś osobą wysoko wrażliwą. Twoja natura może być wielkim darem, ale może też czasami sprawiać wrażenie przekleństwa. Jak wykorzystać swoją wrażliwość, by czerpać z niej jak najwięcej, a jednocześnie nie dać się złapać w pułapki zastawione na ciebie przez świat? Zapewne często zdarzało ci się usłyszeć, żebyś po prostu przestał się martwić, że musisz spróbować być trochę twardszy. Właśnie dlatego pokochanie siebie samego jako wrażliwca może okazać się trudnym zadaniem. W końcu tyle razy oczekiwano od nas zmiany. Tymczasem świat widziany przez wrażliwców jest piękniejszy, uważniejszy i pełen różnorodnych barw. Ilse Sand pokaże ci, jak wykorzystać twoją wrażliwość, by lepiej pracować, uczyć się i żyć. Być może przekona cię, że życie w swoim własnym tempie, świadome i bogate wewnętrznie, w zgodzie ze sobą, jest najlepszym, co może cię spotkać. Duńska autorka, która sama jest osobą o wysokiej wrażliwości, p

  Minimalizm, modne ostatnio słowo, które możemy znaleźć w czeluściach Internetu, wpisując je w wyszukiwarkę Google. Nie bez powodu ten trend zawitał do nas. Panujący w ostatnich latach dobrobyt zachęcił nas do kompulsywnego nabywania rzeczy, często po prostu nam niepotrzebnych. Kupujemy z nudów lub jest to efektem bombardujących nas reklam i działań marketingowych, stosujących sztuczki psychologiczne wykorzystujące ludzkie słabości. Handel internetowy też zachęca nas do kupowania, bo czy jest prostsza metoda zakupu od kliknięcia "kup teraz"? Asortyment w Internecie też jest nieograniczany, można kupić co dusza zapragnie. Skutkuje to gromadzeniem przez nas rzeczy, a ma to wiele wad. Im więcej przedmiotów, tym trudniej utrzymać porządek w domu, a czy jest ktoś, kto lubi sprzątać. Gromadzimy też przeróżne "przydasie", czyli,  może jeszcze mi się przyda, tylko, że wielu z tych rzeczy już nigdy nie użyjemy i gromadzą one jedynie kurz oraz zajmują miejsce. Dlatego warto